Jeszcze niedawno Samsung był dominującym graczem na chińskim rynku smartfonów, posiadając w nim 20% udziałów. Niestety, dobra passa Samsunga na chińskim rynku spada - dziś posiada on zaledwie jeden procent tamtejszych udziałów. Pół roku temu firma była zmuszona do zamknięcia jednej z dwóch swoich fabryk na terenie Chin; dziś, jak podaje chińska grupa mediowa Caixin, Samsung nie tylko nie rozwija swojej drugiej fabryki, lecz oferuje swoim pracownikom dobrowolne zwolnienia z kompensacją. Zainteresowani zwolnieniem (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało) mogą zgłaszać się do swojego szefostwa do 14-go czerwca. Nie wiadomo, ile osób skorzystało już z tej oferty.
Produkcja smartfonów Samsung na terenie Chin najwyraźniej zmierza ku końcowi. Firma wciąż ma jednak fabryki w Indiach i Wietnamie. Miejmy nadzieję, że ich praca pozwoli Samsungowi odbić się od dna. Albo i nie. W końcu Xiaomi lepsze.
Samsung Galaxy Note10: trwają spekulacje na temat cen urządzenia
Facebook wprowadza awatary do Messengera i chatu stacjonarnego