Do włamań doszło po zawieszeniu działań europarlamentu w budynku z powodu epidemii koronawirusa. Podczas gdy eurodeputowani pracowali (lub nie) online, złodzieje kilkakrotnie włamali się do budynku. Około 50 eurodesłów okradziono z przedmiotów znajdujących się w ich biurach, m.in. z urządzeń elektronicznych w rodzaju komputerów i laptopów.
Sprawę bada służba ochrony Parlamentu Europejskiego. Na razie wiadomo tylko, że pierwsze włamania miały miejsce jeszcze w kwietniu. Służba ochrony PE rzekomo zareagowała na nie poprzez zwiększenie liczby strażników patrolujących budynek. Ponadto zachodzi obawa, że złodzieje mogli wykorzystać dostęp do poufnych dokumentów znajdujących się w biurach posłów.
Znamy specyfikację Motorola RAZR 5G
Koronawirus w Polsce i globalnie. Statystyki i wiadomości na 3 lipca