Oszuści wysyłają do wybranych ofiar maile i wiadomości SMS skonstruowane tak, by jak najbardziej przypominały prawdziwe treści wysyłane przez DHL. Wiadomości te zawierają najczęściej informacje o domniemanym zamówieniu za które firma wciąż nie otrzymała zapłaty. Oczywiście żadnego zamówienia nie ma: oszuści zwyczajnie liczą, że ktoś wyjątkowo tępy lub roztargniony da się nabrać i zapłaci. Przykładem niech będzie pewien mężczyzna z Bydgoszczy, który otrzymał tego typu maila wzywającego do zapłaty 6 tysięcy złotych. SMS-y mogą z kolei próbować nam wmówić, że „Nadal nie odnotowaliśmy wpłaty za sprawę o numerze XXX. Prosimy o spłatę zadłużenia, w przeciwnym wypadku paczka wróci do nadawcy”.
DHL ostrzega przed ww. oszustwami: „Informujemy, że firma DHL nie wymaga płatności tego rodzaju. Firma DHL pobiera opłaty jedynie za oficjalne transakcje związane z dostawą”. Inaczej mówiąc, DHL nigdy nie poinformuje was, że zalegacie mu z jakąś opłatą; o ewentualne dopłaty dopominać się będzie sklep, w którym dokonaliście zakupu.
Bitcoin jest obecnie droższy do pozyskania niż do sprzedania
Wyciekło zdjęcie Samsung Galaxy S10 w nowym wariancie kolorystycznym