Dead Cells to jeden z najbardziej popularnych indyków zeszłego roku - platformowa gra akcji soul-lite, gdzie po każdym zgonie wracamy do gry bogatsi o doświadczenie i nową broń. Twórcy Dead Cells, Playdigious, odkryli indykową żyłę złota i teraz eksplorują ją do woli. Po debiucie na pecetach i konsolach, kilku aktualizacjach i darmowym dodatku nadszedł czas na podbicie rynku graczy mobilnych: Playdigious wydało właśnie trailer, w którym zapowiada wydanie Dead Cells na smartfony. Twórcy obiecują, że gra zostanie odpowiednio zmodyfikowana pod kątem nowej platformy; mniejszy ekran i sterowanie dotykowe i gestami nie będą (miejmy nadzieję) problemem.
Premiera mobilnego Dead Cells ma nastąpić latem tego roku. Pierwszą będzie wersja na iOS; fani Androida będą musieli poczekać kolejne parę miesięcy. Szkoda, ale przynajmniej długi czas oczekiwania daje nadzieję, że konwersja będzie odpowiednio dopracowana. Gra raczej nie będzie darmowa, bo też nie ma ku temu podstaw - mobilne Dead Cells to wciąż ta sama produkcja.
Polska vs. Facebook, czyli pozew o cenzurę
Francja kładzie kres jeździe elektrycznymi hulajnogami po chodnikach