Australijska Komisja do spraw konkurencji i konsumentów ACCC uważa, że reklamy pokazujące wodoodporne możliwości Samsungów wprowadzają klientów w błąd. Dokładnie rzecz biorąc chodzi im o to, że norma odporności IP68 uwzględnia jedynie słodką wodę, nie zaś słoną, czyli taką, którą Australia jest otoczona. Nie martwcie się, Australijczycy, wojna nuklearna po 2050 roku sprawi, że oceany wyschną :p. Do tego czasu jednak ACCC będzie toczyć z Samsungiem batalię sądową, której wyniku nikt na razie nie przewidział. Z ciekawością przekonam się, jak skończy się ta historia.
Do Polski trafił pierwszy smartfon obsługujący połączenie 5G