Fallout 76 jaki jest, każdy widzi: często fajny ale też pełen niedoróbek, mniejszych lub większych problemów technicznych i z o wiele zbyt dużą liczbą niesmacznych mikropłatności. Bethesda, firma znana z rzetelnego podejścia do poprawiania swoich gier... okay, wystarczy tego angielskiego humoru - Bethesda, znana z wydawania gier zasadniczo dobrych ale zabugowanych do granic możliwości, doszła najwyraźniej do wniosku, że Fallout 76 wymaga gruntownego remontu.
Dlatego zaplanowała, że otworzy beta serwery gry gdzieś w 2020 roku. Gdy minie już ponad rok od premiery oryginalnej gry.
Oficjalne informacje na temat beta testów można znaleźć na oficjalnej stronie gry. Najbardziej rozbrajającym z zawartych w artykule zdań jest to: „podzielimy się większą ilością informacji na temat serwerów testowych wtedy, gdy rozgryziemy wszystko (a przynajmniej większość) związanych z nimi problemów”. Bethesda już nawet nie udaje, że nie potrafi/nie chce porządnie łatać swoich gier: niech działa „przynamniej większość” z ich funkcji, to wystarczy. Ehh...
Czy Xiaomi Mi Mix 4 nadejdzie?
Nie tylko serial. Netflix ma podobno wydać też animowany film o Wiedźminie