Irytują was reklamy wyraźnie stworzone pod wasze ostatnie wyszukiwania? Niepokoją was ciągłe afery związane z danymi w sieci? Martwicie się, że Źli Ludzie wiedzą, co zjecie jutro na śniadanie? @somenerdliam ma dla was radę. Programista ten (a przynajmniej ktoś, kto podaje się za programistę) zamieścił na Twitterze szereg porad pokazujących co zrobić, aby usunąć z sieci jak najwięcej informacji na swój temat oraz zabezpieczyć te, które tam zostaną. Cały poradnik napisany jest po angielsku, językiem na tyle prostym, że Google Translate powinien dać sobie radę z jego tłumaczeniem. Polecam - osobiście bardzo chętnie szerzej się z nim zapoznam w domu.