Amerykańskie badania potwierdzają to, co już podejrzewano: technologia rozpoznawania twarzy ma problemy z ludźmi o innym kolorze skóry niż biały

Amerykańskie badania potwierdzają to, co już podejrzewano: technologia rozpoznawania twarzy ma problemy z ludźmi o innym kolorze skóry niż biały
źródło: internet

Teorię tą potwierdzają badania naukowców z amerykańskiego Narodowego Instytutu Standaryzacji i Technologii. Jak podaje Patrick Grother, główny autor raportu:

”Formułowanie twierdzeń odnośnie do różnych algorytmów może wydawać się nieodpowiednie, ale w większości badanych przez nas algorytmów znaleźliśmy dowody na istnienie różnic demograficznych. Dane te będą cenne dla decydentów, programistów i użytkowników końcowych, którzy zastanawiają się nad ograniczeniami i właściwym wykorzystaniem tych algorytmów.”

Na swiecie istnieje około setka firm tworzących oprogramowanie do rozpoznawania twarzy. Nie wszystkie z nich zgodziły się wziąć udział w badaniu, odmówił go np. Amazon, jednak w tych, które się na nie zgodziły - Panasonic, Microsoft, Intel i inne - wykryto znacznie większy margines błędu w przypadku rozpoznawania twarzy czarnych, żółtych bądź innej barwy w porównaniu do twarzy białych. W tych przypadkach błędy pojawiają się ponoć od 10 do 100 razy częściej. Warto jednak dodać, że tendencyjność ta zależy także od kraju pochodzenia oprogramowania - np. facial recognition software pochodzący z Azji lepiej sobie radzi z rozpoznawaniem twarzy Azjatów.


Sapkowski w końcu dogadał się z CD Projekt

Aplikacja SkyCash wprowadza opcję opłacania przejazdu autostradą

comments powered by Disqus