Pamiętacie jeszcze awanturę o akumulatory w iPhone X i niektórych innych modelach? Udowodniono wtedy, że Apple zaniżało wydajność tych smartfonów. Firma tłumaczyło, że robiła tak z powodu troski o stan baterii swoich urządzeń. Teraz, po około dwóch latach użytkowania wygląda na to, że Jabłko miało rację; baterie tych telefonów nawalają.
W sieci pojawia się coraz więcej wpisów opisujących problem z akumulatorami iPhone X. Problem polega na tym, że telefon wyłącza się po osiągnięciu nie zera a 20 procent stanu baterii. Zdaniem Apple jest to wynikiem przeciążenia baterii - odbywa się to poprzez przeładowywanie akumulatora bądź pozwalanie mu na zejście poniżej 20 procent mocy. Usunięte przez Apple planowe postarzanie iPhone X też zapewne dołożyło do tego procesu swoje.