Ojojoj, no to się Trump przeliczył... Jak zapewne wiecie, USA wywiera presję na swoje państwa sojusznicze, aby te odrzuciły ofertę tworzenia swoich sieci 5G we współpracy z chińskim Huawei. Niestety, a przynajmniej niestety dla USA, nie wszystkie państwa są skłonne pójść im na rękę. Jednym ze ”stawiających się” krajów jest Wielka Brytania. Boris Johnson, premier WB uważa, że jeśli Stany Zjednoczone nie będą w stanie zaprezentować dobrej alternatywy dla usług Huawei - a prawdopodobnie nie będą - to Brytyjczycy będą z nich korzystać:
”Brytyjskie społeczeństwo zasługuje na dostęp do najlepszej możliwej technologii. Teraz, jeżeli ludzie sprzeciwiają się tej czy innej marce, to muszą nam powiedzieć, jaka jest alternatywa, prawda? (...) Nie chcę, jako premier Wielkiej Brytanii, wprowadzać żadnej infrastruktury, która będzie szkodzić naszemu bezpieczeństwu narodowemu lub naszej zdolności do współpracy z partnerami wywiadowczymi Five Eyes.”
Sprawa może być trudna. W zeszłym tygodniu USA ogłosiło, że nie będzie dzielić się danymi wywiadowczymi z krajami korzystającymi z 5G od Huawei. Zobaczymy, czy to coś da.
WhatsApp bez reklam, ale za to...
Kolejne nagranie pokazujące rzekome UFO pojawiło się w sieci