Na oficjalnej stronie Bethesdy pojawiła się właśnie seria ofert pracy. Najbardziej interesującą z nich wydaje się być programista - jego zadaniem byłaby ”implementacja nowych elementów rozgrywki, takich jak interfejs użytkownika, system walki oraz zachowania gracza i postaci”. Biorąc pod uwagę fakt, że tego typu praca nie jest często wymagana przy aktualizacji już istniejących tytułów (np. TES Online lub słusznie znienawidzone Fallout 76), istnieje duża szansa na to, że Bethesda pracuje nad nowym tytułem. Może to być jedna z dwóch gier - albo Starfield, role play science-fiction, prace nad którym trwają już od roku 2017, albo kolejna część The Elder Scrolls. A że prace nad Starfield są już ponoć daleko posunięte i Bethesda raczej nie potrzebuje do nich więcej pracowników, no cóż - dostępne dowody wskazują na TES IV.
Pożyjemy, zobaczymy. Osobiście liczę na to, że Bethesda powróci do robienia tego, co potrafi, czyli single playerowych role playów i że może tym razem bardziej przyłoży się do dopracowania nowego tytułu. Fallout 76 ZNACZĄCO zmniejszył moją wiarę w to studio.
