Vooom, aplikacja służąca do zamawiania pojazdów dowolnej firmy

Vooom, aplikacja służąca do zamawiania pojazdów dowolnej firmy
źródło: internet

Okay, na razie jeszcze nie dowolnej, ale Vooom podpisało już umowę z licznymi dostawcami tej usługi, a podpisze ich jeszcze więcej. Zadaniem Vooom jest zebranie licznych aplikacji do wypożyczania pojazdów w jedno miejsce - zdaniem Włodzimierza Łozińskiego, prezesa Vooom, taka opcja jest tańsza i bardziej ekologiczna niż posiadanie własnego auta:

”Mobility as a Service dynamicznie rozwija się w krajach Europy Zachodniej czy w Ameryce Północnej. To po prostu mobilność jako usługa. Nie trzeba posiadać środków transportu, przede wszystkim samochodów, żeby poruszać się po mieście. O wiele efektywniej można wypożyczać samochody, skutery czy hulajnogi i łączyć je z komunikacją miejską. To jest wygodniejsze, a co najważniejsze – ekologiczne. Ten czynnik jest bardzo ważny z perspektywy polskich miast, które są pełne smogu. W Warszawie mamy ponad 800 samochodów na 1 tys. mieszkańców, w Berlinie jest ich ok. 300. Mobility as a Service to efektywniejszy i tańszy sposób poruszania się po mieście. Posiadanie własnego samochodu wiąże się z olbrzymimi kosztami. Jeżeli ktoś ma samochód w mieście i pokonuje nim mniej niż 10 tys. km, jest to o wiele droższe niż podróżowanie współdzielonymi środkami transportu.”

Swoje zdanie dodaje też dr inż. Radosław Nielek, dyrektor ds. rozwoju Vooom:

”Różnorodność dostawców pojazdów i ich specyfika, np. to, że nie ma gwarancji ich dostępności czy że mają ograniczony zasięg, powoduje, że fundamentalną sprawą jest zbudowanie plannera, który będzie łączył te wszystkie środki transportu, zapewniał ich wysoką dostępność i będzie w stanie przewidzieć możliwość przesiadki. Zbudowanie takiego multimodalnego plannera zrewolucjonizuje sposób, w jaki przemieszczamy się po mieście.”

Vooom potrafi nie tylko odnajdować pojazdy do wynajęcia, ale pokaże nam też okoliczne przystanki autobusowe razem z rozkładami jazdy. Nie wiadomo, czy i kiedy aplikacja doda info na temat tramwajów i metra.

ING Bank Śląski dofinansował aplikację 1 milionem złotych, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dorzuciło zaś kolejne 3 miliony. Wygląda na to, że Vooom może zostać apką równie popularną, co Google Mapy i jakdojade.

strona główna aplikacji


”Szara Śmierć”. Nowy narkotyk, znacznie silniejszy od morfiny, pojawił się w USA

Motorola naburmuszyła się; uważa, że test zawiasu Razr jest niemiarodajny

comments powered by Disqus