Tinderowe konto modelki zablokowane. Dlaczego? Bo wygląda zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwe

Tinderowe konto modelki zablokowane. Dlaczego? Bo wygląda zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwe
źródło: internet

Ci z was, którzy korzystają z portali randkowych prawdopodobnie nie raz widzieli konta ludzi z podejrzanie pięknymi zdjęciami. Wiecie, o czym mówię: zbyt umięśnieni faceci, zbyt gładkie laski, ludzie wyglądający, jakby ktoś spędził dwie godziny nad ich zdjęciami w Photoshopie. Jest to dosyć częste zjawisko - wiele osób tworzy swoje profile jedynie dla sztucznego zainteresowania napalonych mężczyzn i/lub kobiet. Moderatorzy Tindera którzy oglądali zdjęcia Holly Valentine, jednej z najnowszych użytkowniczek aplikacji, musieli pomyśleć, że jest ona jedną z tych osób i zablokowali jej konto.

Oczywiście wiem, że popełnili błąd, ale patrząc na powyższe zdjęcia trudno mi ich o to winić.

Holly Valentine to 26-latka z Kalifornii zarabiająca na życie jako profesjonalna modelka. Panna Valentine zechciała niedawno skorzystać z aplikacji Tinder - trudno mi zrozumieć po co, z takim wyglądem mogłaby mieć dowolną ilość tinderowych ”randek”, ale być może się nie znam. Założyła konto, stworzyła opis, wysłała zdjęcia (typu tego po prawej. Tinder nie pozwala na zbytnią goliznę) i zapłaciła za konto Premium, dzięki któremu miała dostęp do profili z całego świata.

Niestety, Holly niedługo cieszyła się swoim prawdopodobnym powodzeniem. Gdy po kilku minutach odłożyła telefon a niedługo potem ponownie uruchomiła aplikację, dowiedziała się, że jej konto zostało zablokowane. Wyjaśnieniem był tekst kilku wiadomości od sparowanych z nią mężczyzn, później oficjalnie potwierdzone przez moderatorów Tindera. Kobieta została oskarżona o publikację nieprawdziwych, spreparowanych zdjęć, ”gdyż nikt w rzeczywistości nie wygląda tak dobrze”.

Heh. Na swój sposób jest to duży komplement.

Holiday próbowała odzyskać dostęp do konta lub przynajmniej swoje pieniądze, na razie jednak ponoć nie udało jej się jedno ani drugie. Życzymy powodzenia.


Co tam koronawirus, Tesla sama się nie zrobi, czyli Elon Musk akurat teraz otwiera najnowszą fabrykę w Chinach

Drew Karpyshyn, główny scenarzysta BioWare, opuścił studio

comments powered by Disqus