Firma oficjalnie podała do wiadomości plany rozwoju swoich zdolności produkcyjnych kart pamięci NAND. Będzie to wymagało rozbudowy drugiej linii produkcyjnej koreańskiej fabryki Samsung w miejscowości Pyeongtaek; koronawirus i związana z nim kwarantanna zwiększyły globalne zapotrzebowanie na serwery i części elektroniczne.
W międzyczasie trwa budowa nowej fabryki Samsung; ma się ona zakończyć gdzieś w 2-giej połowie przyszłego roku. Nowa fabryka zostanie poświęcona produkcji kart pamięci V-NAND. Samsung wierzy, że w niedalekiej przyszłości, wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, internetu rzeczy i 5G, zapotrzebowanie na te karty drastycznie wzrośnie. Budowa fabryki ma kosztować łącznie od 7 do 8 tryllionów południowokoreańskich wonów.
Praca zdalna ma liczne zalety? Tak uważają naukowcy
Trwa promocja Tydzień Smartfonów. Sklep x-kom oferuje liczne modele po obniżonych cenach