Powyższe słowa zostały wypowiedziane przez wiceministra zdrowia Waldemar Kraska, człowieka z najbardziej samozadowoloną twarzą jaką kiedykolwiek widziałem. W wywiadzie udzielonym na łamach Programu Trzeciego Polskiego Radia Kraska potwierdził, że czeka nas kolejna fala zachorowań na koronawirusa (tak jakby pierwsza fala kiedykolwiek się zakończyła):
”Jesteśmy przed drugą falą. Nie ma tak wielkiego znaczenia, jakbyśmy to numerowali. Jesienią zachorowań na pewno nam przybędzie, pojawi się także epidemia grypy”
Ciąg dalszy pandemii koronawirusa stawia pod znakiem zapytania edukację od września 2020. Temat szkolnictwa, podobnie jak wiele innych, w dobie pandemii ma być poruszony na dzisiejszym spotkaniu ministerstwa. MSZ ma brać pod uwagę krajowe pomysły jak i wzorce z zagranicy:
”Chcemy wypracować strategię na jesień. Rzeczywiście jesień może być momentem przełomowym, jeśli chodzi o koronawirusa. Myślę, że do końca sierpnia będziemy mieli wypracowaną strategię, jeśli chodzi o testowanie, szczepienia, szpitale jednoimienne. Będziemy mieć dokładny plan, jak postępować na jesieni” - Kraska
Decyzja o powrocie lub nie dzieci do szkół ma być podjęta późno, gdyż dopiero w drugiej połowie miesiąca. ”Myślę, że decyzja w sprawie powrotu do stacjonarnej nauki w szkołach będzie podjęta na tydzień, dwa przed rozpoczęciem roku szkolnego. Podobnie będzie w październiku w przypadku wyższych uczelni”.