Jeśli myśleliście, że kapitalizm rządzi w Polsce, to zobaczcie jak zachowali się pracownicy zagranicznego supermarketu

Jeśli myśleliście, że kapitalizm rządzi w Polsce, to zobaczcie jak zachowali się pracownicy zagranicznego supermarketu
źródło: internet

Rzecz miała miejsce w miejscowości Recife w Brazylii, w jednym z tamtejszych marketów sieci Carrefour. W zeszły piątek w trakcie pracy zmarł tam jeden z pracowników, kierownik sprzedaży, 59-letni Manoel Moisés Cavalcante. Mężczyzna doznał zawału serca i zmarł na posadzce marketu; przykre, ale się zdarza.

Gorsze, a przynajmniej bardziej interesujące było to, co nastąpiło potem. Sklep mianowicie nie przerwał pracy nawet na moment; zamiast tego zwłoki Manoela zostały przykryte parasolami i otoczone murem z tekturowych pudeł, po czym jego pracownicy powrócili do normalnych czynności. Nie wiemy, jak długo potrwało, zanim zwłoki mężczyzny zostały stamtąd zabrane. Teraz, gdy wiadomość trafiła do obiegu, rzecznik sieci Carrefour przeprasza za zachowanie pracowników:

”Carrefour przeprasza za niewłaściwy sposób, w jaki poradził sobie ze smutną i nieoczekiwaną śmiercią. Firma popełniła błąd, nie zamykając sklepu natychmiast po tym, co się stało”

Z takim podejściem do zmarłych wolałbym nie być pogrzebanym w Brazylii. A przynajmniej nie jako pracownik sieci sklepów.


Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę powiatów w żółtej i czerwonej strefie koronawirusa

Sony wydaje wersję Xperia 1 II ze zwiększoną pamięcią RAM

comments powered by Disqus