HTC U, znane przedtem jako HTC OCean, jest flagshipem promowanym ze względu na nietypową metodę obsługi. Przyciski znajdowane na większości smartfonów (tyle, ile ich jest, czyli niewiele) znikną całkowicie, zastąpione przez odpowiadającą na dotyk ramkę. Zmiana głośności telefonu dokonywana będzie przez, cytuję, „kontekstowe naciskanie i poruszanie boków urządzenia”. W zeszłym roku HTC zamieściło w sieci trailer HTC U - zobaczyć go możecie tutaj. Jeśli chodzi o specyfikację, słyszeliśmy, że HTC U ma być wyposażony w procesor Snapdragon 835, ekran 5.5 cala, interfejs HTC Sense 9, wejście na microSD, 64 lub 128 gigabajtów miejsca oraz, co nie najmniej ważne, aparaty główny 16mpx i poboczny 12mpx. Telefon nie ma wyznaczonej dokładnej daty wydania, lecz wiemy, że może pojawić się na rynku już w kwietniu.
Cagabi One, czyli telefon za grosze
Samsung nie chce wymienić S7 Edge użytkownika, dopóki ten nie podpisze umowy o zachowaniu poufności