Wczoraj pisałem o wydaniu ProteGO Safe, aplikacji mającej ułatwiać przeprowadzanie kwarantanny oraz unikanie osób zarażonych wirusem. Dziś, niestety, muszę napisać o tym, że aplikacja ta jest wadliwa. Jak się okazuje, wydanej aplikacji brakowało jej najważniejszej funkcji, czyli wykrywania kontaktów z potencjalnie zakażonymi.
”Robimy jak obiecaliśmy. Już dziś do sklepu Google Play trafiła ProteGO Safe”. Świetnie, Ministerstwo Cyfryzacji, brawo. Szkoda tylko, że apka jest w dużej mierze bezużyteczna.
ProteGO Safe jest na razie dostępne jedynie na Androida; wersja na iOS ma zostać wydana za kilka dni. Miejmy nadzieję, że do tego czasu obydwie będą w pełni funkcjonalne. W przeciwnym razie korzystanie z ProteGO Safe nie ma w tej chwili większego sensu.
Huawei znowu złapane na oszukiwanych zdjęciach
Animal Crossing: New Horizons dostanie jutro dużą aktualizację