Aktywiści kontra strony porno, czyli jak ci pierwsi chcą, by banki odcięły się od tych drugiach

Aktywiści kontra strony porno, czyli jak ci pierwsi chcą, by banki odcięły się od tych drugiach
źródło: internet

Członkowie konserwatywnej organizacji National Center on Sexual Exploitation oraz kilka grup ludzi walczących o prawa dzieci i kobiet zrzeszyło się i napisało petycję o zablokowanie transakcji finansowych na serwisach z treściami erotycznymi. Dokument trafił do wszystkich większych banków USA, m.in. Mastercard i American Express. Aktywiści oskarżają strony pornograficzne o wspieranie aktywności seksualnej z udziałem nieletnich; wzrost liczby tego typu przestępstw został zanotowany w kwietniu tego roku przez organizację India Child Protection Fund.

Co na to główni zainteresowani? Serwis Pornhub uważa, że aktywiści podają nieprawdziwe dane w celu oczernienia biznesu pornograficznego. Serwis dodaje, że zawsze współpracuje ze służbami w wymagających tego sytuacjach, która to współpraca obejmuje także ujawnianie odpowiednich transakcji finansowych. Swoje zdanie na ten temat wygłosili też aktorzy porno; gdyby banki zerwały ze stronami dla dorosłych, wielu z nich zostałoby pozbawionych środków do życia.


Zamknęła się największa dziura ozonowa w historii bieguna północnego

Xiaomi tworzy pierwszą na świecie lampę, która nie emituje niebieskiego światła

comments powered by Disqus