Panie, co za czasy. Kiedyś to se założyłeś chodaki i chodziłeś, a dziś? Panie, zachciewa im się wodotrysków, nie wiadomo czego: a to buty mają mierzyć ci tętno, a to mają same się sznurować, a teraz jeszcze mają być w 100% recyklingowalne. Co za czasy, panie, co za czasy...
Pomijają zgryźliwość starego pana Janusza, Futurecraft.Loop to całkiem fajny pomysł. Zasadniczo chodzi w tym bucie o to, że jest on wykonany tylko i wyłącznie z plastiku. Oznacza to że, w przeciwieństwie do wykonanego z kilkunastu różnych materiałów zwykłego buta, bardzo łatwo oddać go do recyclingu. Futurecraft.Loop może i wygląda trochę dziwnie - te podeszwy są jakby zrobione ze styropianu - ale gdy but się zużyje, można go zwyczajnie stopić i przetworzyć na nowy, zużywając minimum materiałów. Samego klienta może to nie wzruszy, ale planeta, na której żyje z pewnością będzie mu wdzięczna. A propos wdzięczności planety, pierwsza partia Futurecraft.Loop, czyli 11 milionów par tego obuwia, wykonana zostanie z plastiku odzyskanego z oceanów. Zanim to nastąpi, buty trafią do 200 testerów z różnych regionów świata.
Plus organizuje loterię. Do wygrania smartfon i kasa
Chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. Premiera Galaxy Fold odwołana!