Rozwój sztucznej inteligencji pozwoli na stworzenie audiobooków mówiących głosem autora, nawet już nieżyjącego

Rozwój sztucznej inteligencji pozwoli na stworzenie audiobooków mówiących głosem autora, nawet już nieżyjącego
źródło: internet

Wyobrażaliście sobie kiedyś, jak by to było usłyszeć samego J.R.R. Tolkiena czytającego wam „Władcę Pierścieni”? Prawdopodobnie nie, w końcu statystyczny Polak czyta podobno pół książki w ciągu roku (jak można przeczytać pół książki w 365 dni...), jestem jednak pewien, że przynajmniej niektórym z was taki pomysł przyszedł do głowy. Popularność audiobooków rośnie na całym świecie: jak podaje BBC News, w samych Chinach rynek ten wzrósł w latach 2016-2020 ponad dwukrotnie. Nic więc dziwnego, że naprzód idzie też ich rozwój. Niczym niezwykłym są już audiobooki czytane przez profesjonalnych narratorów, gwiazdy ani nawet autorów samych książek; Chińczycy chcą jednak pójść o krok naprzód i stworzyć syntetyczne nagrania autorów książek, nawet takich, którzy już nie żyją. Pracami nad tą technologią zajmuje się zespół od chińskiej wyszukiwarki internetowej Sogou; ich syntezator mowy ma pracować w połączeniu ze sztuczną inteligencją, która z istniejących, nagranych wypowiedzi ludzi będzie w stanie zbudować całe syntetyczne wypowiedzi. Sogou ma już doświadczenie w tego typu projektach - stworzyli oni działające, upublicznione awatary prezenterów wiadomości. Pierwsi na tapetę trafią chińscy autorzy Yue Guan i Bu Xin Tian Shang Diao Xian Bing.


W Londynie powstał hotel dla roślin. Ciekawe...

Hurra, znika pierwszy islandzki lodowiec

comments powered by Disqus