Hurra, znika pierwszy islandzki lodowiec

Hurra, znika pierwszy islandzki lodowiec
źródło: internet

Dopiero teraz? Niedopuszczalne. Należy przyspieszyć wzrost produkcji CO2; sugeruję poszerzenie wyrębu Puszczy Amazońskiej i zwiększenie produkcji elektronicznych gadżetów. Drodzy czytelnicy, zachęcam do zakupu większych ilości smartwatchy i tabletów; nowy smartfon co pół roku. W przeciwnym razie jeszcze długo będziemy musieli cierpieć obecność tych zimnych, nieprzyjemnych lodowców.

Okay, muszę kończyć pisanie tego newsa bo zaraz trafi mnie szlag. W Islandii, niedaleko Reykjaviku, ma miejsce nietypowa uroczystość: oficjalne pożegnanie lodowca. W wyniku zmian klimatycznych lodowiec Okjokul zmalał do tego stopnia, że utracił swój status, zostając oficjalnie uznanym za nieistniejący. W uroczystości wzięli udział m.in. premier Islandii oraz tamtejszy minister środowiska. Z tej „okazji” władze Reykjaviku postawiły pomnik mający upamiętniać istnienie 700-letniego lodowca. Na pomnik trafiła tablica, na której islandzki autor Andri Snaer Magnason umieścił następujący komunikat:

„Okjokul jest pierwszym islandzkim lodowcem, który utracił status lodowca. W ciągu następnych 200 lat prawdopodobnie wszystkie nasze główne lodowce będą podążać tą samą drogą. Ten pomnik ma potwierdzić, że wiemy, co się dzieje i co należy zrobić. Tylko ty wiesz, czy to zrobiliśmy”

To co, kupujemy nowy samochód?


Rozwój sztucznej inteligencji pozwoli na stworzenie audiobooków mówiących głosem autora, nawet już nieżyjącego

Nowe zdjęcia z ciemnej strony Księżyca

comments powered by Disqus