Powinienem poczekać z tym newsem do Śmiesznej Środy, ale nie mogę się powstrzymać. Nieznany z nazwiska mężczyzna z Rosji (rosyjski rząd nie patrzy przychylnym okiem na gejów) pozwał Apple do sądu za ”szkody moralne i umysłowe” spowodowane ”faktem”, że firma ta pociągnęła go ku homoseksualizmowi.
Mężczyzna ten twierdzi, że jakiś czas temu próbował pobrać na swój telefon aplikację BitCoin. Na skutek jakiegoś zbiegu okoliczności niechcący pobrał on zamiast tego aplikację GayCoin. Wiedziony ciekawością Rosjanin zaczął z niej korzystać, poznał innego mężczyznę i teraz jest z nim w związku:
”Pomyślałem, że nie powinienem czegoś osądzać, samemu tego nie próbując. Dałem szansę związkowi homoseksualnemu (...) Teraz mam chłopaka i nie wiem, jak to wytłumaczę swoim rodzicom... Moje życie zmieniło się na gorsze i nigdy już nie będę normalny”
Opad szczęki na trzy, dwa, jeden... łup! Pszephaszam, musze zszebrać szczenke z podhlogi... Auć... Okay, już. ”Poszkodowany” Rosjanin uważa, że Apple wmanipulowało go w zmianę orientacji seksualnej. Żąda teraz od firmy zadośćuczynienia w wysokości miliona rubli. Jego prawnik, Sapizhat Gusnieva twierdzi, że sprawa jest poważna i że jego klient jest cierpiący.
Ciekawe, co na to jego chłopak.