Coś ostatnio obrodziło nam tematami o śmierci... Zmarł Gustav Gerneth, 114-latek z Niemiec, rodem zaś ze Szczecina. Urodzony 15 października 1905 roku (prawdopodobnie - dokumentów nie udało się odnaleźć), pan Gerneth zmarł 22 października w swoim domu w niemieckim mieście Havelberg. Życie pana Gernetha obejmowało m.in. pracę dla Luftwaffe, gazowni w Havelberg i epizod marynarski, małżeństwo i śmierć żony oraz doczekanie się trzech synów. Jego przepisem na długowieczność było jak najwięcej się ruszać i jeść dużo masła.
Najstarszym człowiekiem w znanej historii była 122-letnia Francuzka Jeanne Louise Calment, zmarła w 1997 roku.
O, w końcu jakieś oryginalne internetowe oszustwo
Jak być oportunistą, czyli Hong Kong w ogniu a Oppo wprowadza tam mid-rangera Reno2